Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bił, kopał, groził śmiercią - teraz posiedzi do sprawy!

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Fot. Dreamstine
Najbliższe trzy miesiące spędzi w więziennej celi 56-letni mieszkaniec powiatu braniewskiego, który znęcał się nad swoją partnerką. Z ustaleń kryminalnych wynika, że podejrzany wszczynał awantury, podczas których bił i kopał pokrzywdzoną, a także groził jej pozbawieniem życia. Braniewski sąd przychylił się do wniosku funkcjonariuszy oraz prokuratora i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W zeszłym tygodniu policjanci zostali powiadomieni o domowej awanturze na terenie jednej z miejscowości powiatu braniewskiego. W trakcie odtwarzania przebiegu całego zajścia funkcjonariusze ustalili, iż zgłaszająca jest ofiarą przemocy domowej. Policjanci wiedzieli, że jedynym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa kobiecie jest odseparowanie agresora. Tak też się stało. Tego samego dnia kryminalni zatrzymali 56-latka, którego następnie doprowadzono do policyjnej celi. Tuż po tym policjanci przystąpili do dalszego gromadzenia dowodów. Wytężona praca funkcjonariuszy z Pieniężna i Braniewa doprowadziła do przedstawienia podejrzanemu zarzutu znęcania się nad partnerką. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 56-latek bił i kopał partnerkę, groził jej także pozbawieniem życia. Do takich zachowań dochodziło w trakcie awantur, które wszczynał.

W piątek (23.09.2022r.) sąd przychylił się do wniosku prokuratora oraz policjantów i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy. Czynności w tej sprawie trwają. Za przestępstwo znęcania się nad osobą najbliższą kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na elblag.naszemiasto.pl Nasze Miasto